Aktualności

* Startujemy na Virtual Stable Association, Liliowej Zatoce & Hipodromie Dynasty
* Przyjechała do nas klacz hanowerska - Petit Coeur, która po aklimatyzacji zasili nasze szeregi w skokach przez przeszkody.
* Zaktualizowaliśmy nasz katalog ofert. Zachęcamy do składania zamówień! Pojawił się również kalendarz, gdzie możecie sprawdzić planowane w Summer Berry wydarzenia i zawody.
* New! Bugatti zdobył swoją pierwszą *!

sobota, 18 października 2014

kl. Sweet Delirium |hann|

 
INFORMACJE PODSTAWOWE:
Imię: **[2]Sweet Delirium
Płeć: Klacz
Data ur.: 02.09.2009r
Rasa: Hanower
Matka: Hellfire
Ojciec: Alltag
Maść: Bułana
Waga: 548kg
Wysokość w kłębie: 172cm
CHARAKTER I ZACHOWANIE:
  • Historia: Chcąc pokryć Hellfire, przeglądaliśmy stajnie w poszukiwaniu dobrego materiału na ojca dla naszego przyszłego źrebaka. Widzieliśmy dużo wspaniałych koni, jednakże naszą uwagę na dłużej przykuł wspaniały hanower - Alltag. Od razu stwierdziliśmy, że będzie idealny i pokryliśmy nim naszym kasztankę. Ciąża przebiegła pomyślnie i pod koniec pory letniej, na świat przyszła mała kruszynka której nadano wdzięczne imię - Sweet Delirium. Klaczka od pierwszych dni była ciekawa świata, cały czas trzymając się jednak blisko swojej mamy. Była jej bezpieczną ostoją, za którą mogła się zawsze schować i udawać, że jest całkowicie niewidoczna. Po pewnym czasie dorosła i została oddzielona od Hellfire, jednakże jej spokojna natura nie ustąpiła. Nadal była koniem - przytulanką, chodzącą niczym pies za człowiekiem i domagającym się pieszczot. W odpowiednim wieku została zajeżdżona. Bezproblemowo przyjęła jeźdźca i rozpoczęła trening specjalistyczny mający na celu wyłonić jej wszystkie plusy jak i minusy. Jak się później okazało, Sweet spełniała się we wszystkich trzech dyscyplinach, co ostatecznie zadecydowało o jej startach w WKKW. Bardzo szybko zaczęła zdobywać miejsca na podium, co nie zrobiło na nas żadnego wrażenia. Połączenie jej wielkiego talentu i spokojnego usposobienia jest mieszanką wręcz idealną.  
  • Eksterier: Budowa Sweet Delirium jest jak najbardziej zgodna z wzorcem rasy. Czego się dziwić? Odziedziczyła ją po wspaniałych rodzicach. Długie, mocne, smukłe aczkolwiek umięśnione nogi pozwalają klaczy na wysokie, mocne wybicia a co za tym idzie - idealne, dynamiczne skoki. Klatka piersiowa szeroka, głowa duża i nie wyprofilowana osadzona na umięśnionej szyi. Kopyta zdrowe, włos miękki i lśniący. 
  • Genetyka: Klacz odziedziczyła po swoich przodkach wspaniałe geny. Ma w rodowodzie świetne konie sportowe, który błyszczały na hipodromach zajmując wysokie miejsca na podiach. Nie da się ukryć, że swoją wszechstronność i wielki talent zawdzięcza właśnie im. Dodatkowo Sweet obdarzona jest przepiękną maścią, która była przechowywana w genach przez wiele pokoleń, aż do poczęcia właśnie naszej WKKW'istki. Jakie było nasze zdziwienie, gdy okazało się, że klaczka jest bułana - zarówno rodzice jak i dziadkowie nie posiadali owej maści, która ogółem występuje dość rzadko. Jesteśmy pewni, że Delirka będzie przekazywała te wszystkie wspaniałe cechy swojemu potomstwu. 
  • Geneza imienia: ''[...]Delirium - zespół zaburzeń świadomości, któremu towarzyszą iluzje, omamy wzrokowe, słuchowe, dotykowe i inne oraz lęk i pobudzenie psychomotoryczne, zaburzenia snu, przy czym objawy te nasilają się często wieczorem i nocą. Omamy układać się mogą w niezwykle żywe wizje przypominające film, którym towarzyszą urojenia.[...] Po przeczytaniu tej informacji, można bez problemu stwierdzić, że ''Sweet Delirium'' (z języka angielskiego) oznacza nic innego jak słodkie iluzje, urojenia etc. 
  • Zachowanie: Sweet jest koniem jakich mało. Istna przytulanką, lgnąca do człowieka i na każdym kroku domagająca się pieszczot. Jest uległa, posłuszna a na pierwszy rzut oka wręcz nieśmiała. Zawsze trzyma się z tyłu, nie narażając innym kopytnym ze stada. Jeżeli zachodzi taka potrzeba, ustępuję, nigdy nie wszczyna bójek a wręcz przeciwnie - stara się ich unikać. Uwielbia kontakt z człowiekiem, można powiedzieć, że czasami jest nawet naiwnie ufna. Nigdy nie ciąga podczas spaceru na uwiązie, ponadto uważa żeby przypadkiem nie zdeptać idącej obok osoby. Jako klacz bardzo cierpliwa i wyrozumiała nadaję się dla dzieci i początkujących jeźdźców. Bardzo szybko wybacza wszystkie krzywdy, błędy a i szarpanie za uszy czy ciągnięcie za ogon jej nie straszne (oczywiście wszystko w granicach rozsądku). Początkowo bała się podróżowania, jednakże z czasem lęk ten zaczął zanikać. No cóż, hanowerka nie miała innego wyjścia albowiem podróże są nieuniknioną częścią wszystkich zawodów. Jedynym narzuconym przez nią warunkiem jest obecność drugiego nieparzystokopytnego. Gdy ma kogoś znajomego przy sobie, całą drogę nie sprawia problemów. Pozostawiona sama sobie staję się bardzo nerwowa. 
  • Podczas treningu: Jazda na takim koniu to istna przyjemność, albowiem wrodzony spokój kobyły ukazuję się i w tym aspekcie jej życia. Wyliczając wszystkie plusy powiązane z bułanką, nie można pominąć oczywiście niesamowicie miękkich chodów, jakie oferuję nam Sweet. W każdym jej kroku kryję się nutka gracji i lekkości. Na niej kłus ćwiczebny nie jest żadnym problemem! Wystarczy się rozluźnić i delektować łatwością z jaką prowadzi się klacz. Nie wspomnę już nawet o galopie, podczas którego można się poczuć jak w wygodnym fotelu, a nie w siodle. Klaczka nie należy do koni dynamicznych, narwanych a wręcz przeciwnie. Podczas pracy sprawia wrażenie ospałej, ale niech nie zmylą was pozory! To tylko skupienie, którego nigdy jej nie brakuje. Co prawda wsiadając na jej grzbiet lepiej jest mieć przy sobie jakiegoś skutecznego poganiacza czyt. bat lub też palcat. Oczywiście nie mówię tutaj o biciu nim hanowerki, ponieważ zamachnięcie się owym przyrządem w zupełności wystarcza. Czasami jednak trzeba ją obudzić, bo w niektórych przypadkach jej ociężałość jest jedynie przeszkodą. Inne trenujące z nią konie nie robią na niej większego wrażenia. Zawsze przysłuchuję się poleceniom jeźdźca i stara się jej poprawnie wykonywać, wkładając w to 100% siebie. 
  • Podczas terenu: Wyjazdy poza zabudowania stajenne nie robią na niej większego wrażenia. Traktuję to bardziej jako formę rekreacji aniżeli trening. Dopiero na leśnym szlaku można zobaczyć jak wygląda zrelaksowany koń! Pomimo tego, że jest mocno patrząca, nie płoszy się. Może iść zarówno jako prowadząca, jak i gdzieś w środku zastępu. Nie sprawia raczej żadnych problemów, nie wchodzi innym koniom w zady, nie zawiesza się, ani nie gna przed siebie. Jej dużym plusem jest to, że się nie ekscytuję i w każdej chwili można ją przywrócić do porządku. Wejdzie niemal wszędzie, jeżeli będzie oczekiwał tego jej jeździec. A i skakać w terenie lubi, więc żaden rów czy powalona kłoda jej nie straszna! 
  • Podczas pielęgnacji: Tutaj też nie ma żadnych problemów. Już po kilku pierwszych pociągnięciach zgrzebła bułana rozluźnia się, zwiesza nisko łeb i przymyka oczy. Nie niecierpliwi się, tylko grzecznie czeka aż czynności związane z jej higieną dobiegną końca. Jedynie od czasu do czasu zerknie do tyłu upewniając się czy wszystko jest ok i drzemie dalej. Wrażliwe miejsca takie jak okolice brzucha nie robią na niej większego wrażenia. Można ją dotykać wszędzie gdzie dusza zapragnie, a ta nawet nie drgnie. Kopyta podaje grzecznie. Raczej nie zdarza jej się wyrywać nóg, o ile nie straci w czasie czyszczenia równowagi. Samoistnie odciąża poszczególne kończyny ułatwiając tym samym stajennym zadanie. Grzywę i ogon również daję zaplatać ile dusza zapragnie. Oczywiście było by zbyt cukierkowo, gdyby stała nieruchomo przez cały czas, a mianowicie - nie lubi wizyt na myjce. Potrafi uciekać w bok od strumienia wody i cofać się starając się uniknąć zmoczenia. A to dziwne zachowanie, bo trzeba dodać, że Sweet nigdy nie ma problemów z wejściem do wody np. podczas pokonywania toru crossowego. 
  • Ujeżdżenie: Skupienie i precyzja - chyba tak można najłatwiej opisać pracę klaczy podczas wykonywanie układów dresażowych. Stara się jak może by dokładnie odczytywać polecenia jeźdźca. Nie jest jednak super koniem i jej też zdarzają się pomyłki. Przede wszystkim potrzebuję kogoś z pewną ręką kto pomoże odnaleźć się jej na czworoboku. Zdarza jej się wypadać zadem lub łopatką, dlatego trzeba co jakiś czas ją upominać. Ma też tendencję do przeginania łba na łukach. Pomimo tego w figury wpisuję się raczej ładnie, wykazując się swoją niezwykłą równowagą wyćwiczoną przez lata treningów. Zbiera się stosunkowo szybko, podstawiając przy tym zad i dochodząc do wędzidła. Ganaszuję się ładnie tak, że potylica jest najwyższym miejscem jej łebka. Trzeba pamiętać jeszcze o stałym kontakcie, bo jego brak potrafi zdekoncentrować hanowerkę co na pewno nie skutkuję niczym dobrym. 
  • Skoki: Poustawiane na parkurze kolorowe przeszkody nie wzruszają hanowerki (podobnie jak większość innych rzeczy). Nigdy się nie ekscytuję, nie napala na przeszkodę tylko ze stoickim spokojem pokonuję wyznaczoną jej trasę. Można nawet powiedzieć, że idzie coś opornie i w niektórych momentach trzeba ją naprawdę mocno zmobilizować żeby nieco wyciągnęła krok. Jej skoki są raczej przyjemne dla jeźdźca. Nie wybija, skacze miękko, sprężyście. Ma tendencję do zbyt mocnego dojścia do przeszkody i - co za tym idzie - mocnego, wysokiego skoku, dlatego też potrzebuję osoby która będzie potrafiła wyliczyć jej odpowiednie miejsce do wybicia. Jej największym plusem jest to, że przeskoczy niemalże wszystko co jej się ustawi (w granicach jej możliwości), dobrze poprowadzona nie wyłamuję się ani nie waha. 
  • Cross: Tutaj jest podobnie, jak ze skokami parkurowymi. Najważniejszą rzeczą przy pokonywaniu toru crossowego jest pilnowanie tempa. Trzeba jej od samego początku narzucić określoną prędkość i się jej trzymać, pokazując jej tym samym kto tu rządzi. Sama z siebie nie gna na oślep, a wręcz przeciwnie. Gdyby mogła to by się prawdopodobnie zatrzymała i tyle by było ze skakania. Nie ma problemu z wchodzeniem do wody, podjazdami czy zeskokami. Kluczem do sukcesu jest danie jej możliwości już z daleka przyjrzenia się przeszkodzie. Gdy się z nią odpowiednio oswoi, nie będzie miała problemu z pokonaniem jej. 
  • Hodowla: Sweet jest koniem o dobrym rodowodzie, dlatego też wydaję na świat bardzo dobre źrebaki. Konie dziedziczą po niej zarówno talent sportowy jak i poprawną budowę.

INFORMACJE SZCZEGÓŁOWE:
Właściciel: Boksi
Chip: Posiada
Kontuzje: Brak
Przebyte choroby: Brak
Szczepienia: Tak, wszystkie
Werkowany: Tak
Kuty: Tak, na 4 nogi
Ujeżdżony: Tak
Predyspozycje: Dresaż (P-N), Skoki (P), Cross (medium), WKKW (medium)
Wykastrowany/a: Nie
Dzierżawa: ---
DOKUMENTY: 
  • Bonitacja >
  • Karta Zdrowia >
  • Licencja Hodowlana >
  • Karta Krycia >
  •  Paszport >

POTOMSTWO[1]:
TRENINGI:
  1. 03.09.2013 - Cross medium, Summer Berry >
  2. 18.09.2013 - Ujeżdżenie kl. L, Summer Berry >
  3. 09.11.2014 - Rajd po górach, Rancho Arisha >
  4. 05.02.2015 - Karuzela kondycyjna, Summer Berry > 
  5. 29.02.2016 - Trening skokowy, Echo Valley >
OSIĄGNIĘCIA:
  1. I msc. w crossie medium na hip. New Hampshire 
  2. I msc w eliminacjach do Draenor horse trials 2014 na V-H-A 
  3. I msc w ujeżdżeniu kl. N na hip. Danse 
  4. I msc w ujeżdżeniu kl. P na hip. Paris
  5. I msc w ujeżdżeniu kl. N na hip. Paris
  6. I msc w dresażu kl.P na Estrella Baroque Stud
  7. I msc w skokach kl. P na Firenze Stud
  8. II msc. w championacie koni w kat. amatorskiej na hip. New Hampshire
  9. II msc. w skokach kl. P na hipodromie Lapeau 
  10. II msc. w skokach kl.P na Rubinova Sports Stud
  11. II msc w WKKW medium na hip. Dynasty
  12. II msc w dresażu kl. P na Hipodromie Paris 
  13. II msc w skokach kl. P na Hipodromie Paris
  14. III msc. w wyścigach amatorskich na hip. New Hampshire 
  15. III msc. w serii naj kat. naj klacz na hip. New Hampshire
  16. III msc. w serii naj kat. naj dresażowiec na hip. New Hampshire 
  17. III msc w serii naj kat. naj maść na hip. New Hampshire 
  18. III msc w skokach kl. P na hip. Czerwonego Kapturka 
  19. III msc w skokach kl. P na hip. New Hampshire 
  20. III msc w finale Draenor horse trials 2014 na V-H-A
  21. III msc w WKKW medium na hip. Paris
  22. III msc w dresażu kl. L na WHK Lider
  23. III msc w crossie medium na hip. Paris

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz